Uwaga! Lektura wysokiego napięcia emocjonalnego.
Intymny dziennik w postaci listów od Mi., który jest wiwisekcją przeprowadzoną na żywym organizmie singielstwa, dokonaną bez najmniejszego znieczulenia i mrugnięcia okiem.
Chcesz się dowiedzieć, czy jesteś Singlem Pierwszej Kategorii (SPK), Singlem z Krwi i Kości (SzKiK) albo Singlem od Siedmiu Boleści (SoSB) – to czytaj, ale naprawdę będzie bo-lało, bo żeby poznać prawdę o sobie, trzeba rozgrzebać piekące, niezabliźnione jeszcze rany.
„Bo widzisz, my – Single – mamy tę przykrą świadomość, że jesteśmy trochę jak mumie. Piękne na zewnątrz, a gnijące od środka”.