To był jeden z tych spokojnych, lipcowych dni, kiedy wsiadasz do tramwaju, jedziesz do szkoły, do pracy, do przyjaciela… W takich chwilach nie myśli się o tym, że COŚ może się zdarzyć. Ten spokojny, lipcowy dzień okazał się pierwszym dniem apokalipsy. Warszawa zostaje zaatakowana nieznanym dotąd wirusem zmieniającym ludzi w zombie. W mieście wybucha panika, ludzie porzucają swój dobytek i uciekają. Nie wszyscy jednak dali radę wydostać się ze swoich domów. Główni bohaterowie powieści, rozrzuceni po różnych punktach Warszawy, postanawiają ukryć się w swoich mieszkaniach lub przedostać się do teoretycznie bardziej bezpiecznych miejsc. Gdy sytuacja zaczyna ich przerastać, decydują się na opuszczenie miasta. Niestety okazuje się, że nie będzie to takie proste, jak mogłoby się wydawać. „Infekcja” Andrzeja Wardziaka to książka łącząca cechy thrillera, horroru, elementy apokaliptyczne i paranormalne. To mieszanka wybuchowa, gwarantująca niezwykle silne wrażenia.