Nowa powieść sensacyjna Joanny Jodełki, autorki „Kamyka" i „Polichromii” uhonorowanej Nagrodą Wielkiego Kalibru . Autorka ta jest świetną obserwatorką ludzkich zachowań i wyróżnia się niebanalnym poczuciem humoru.

Bohaterka książki jest pisarką przebywającą w szpitalu psychiatrycznym, gdzie próbuje dojść do siebie po ciężkich przeżyciach związanych ze śmiercią męża. Bezskutecznie. Ponura rzeczywistość szpitala pogłębia jeszcze jej fatalny stan a przyjmowane leki otumaniają i pogrążają w apatii. Z odrętwienia wyrywa ją wizyta tajemniczego młodego mężczyzny, który przynosi Joannie egzemplarz jej pierwszej powieści, napisanej na podstawie prawdziwej historii sprzed dziesięciu lat – niewyjaśnionego zniknięcia Justyny Lenart, młodej żony i matki. Pisaka jest zaniepokojona, bo nigdy nie zdecydowała się na wydanie tej książki, nie wie kto to zrobił i ktoi dlaczego przywrócił bohaterom powieści autentyczne imiona i nazwiska. Co gorsza, Joanna podejrzewa, że ktoś próbuje ją zabić. Może dlatego, że historia przeobrażona w jej wyobraźni w literacką fikcję, po latach niebezpiecznie zbliżyła się do prawdy, wprowadzając ferment w życie bohaterów książki. Pisarka na własne życzenie wypisuje się ze szpitala aby rozwikłać zagadkę. Gra okazuje się niebezpieczna, rozpoczyna się wyścig z czasem.

„Wariatka" nawiązuje do niektórych wątków wcześniejszej powieści tej autorki „Kryminalistka”, ale może też z powodzeniem stanowić samodzielną lekturę.