Rodzina Sofii od zawsze zamieszkiwała piękny dom wsparty o stary zamkowy mur, dom będący przedmiotem zazdrości wszystkich mieszkańców Cetony.

Pewnego wiosennego dnia w domu tym zjawia się wyczekiwany gość – sławny australijski malarz Tyrone Lane. Stroniący od ludzi artysta przez jednych uznawany jest za fascynującego człowieka, inni widzą w nim wyłącznie dziwaka. Wydaje się, że Sofia i Tyrone nie mają ze sobą nic wspólnego, pochodzą z różnych światów, jednak wymuszone zrządzeniem losu spotkanie ofiaruje im to czego każde z nich od dawna gorąco pragnęło i czego zarazem najbardziej się obawiało: spojrzenie prosto w oczy miłości, jeszcze jeden raz…

Żeby miłość miała twoje oczy to romantyczna opowieść osadzona w scenerii malowniczych toskańskich wzgórz.