Marzenie Gabi o stworzeniu Akademii Jeździeckiej powoli staje się rzeczywistością. Na razie akademią kieruje jej tata, ale dziewczyna pomaga z wielkim zaangażowaniem. Dzięki temu zawiera nowe znajomości – między innymi z Kaliną, której hipoterapia ma pomóc wyrwać się ze szpon bezwzględnej choroby, i z grupą młodych ekologów. Gdy wszystko zdaje się zmierzać w dobrą stronę, ktoś zostawia w pokoju Gabrysi tajemnicze, symboliczne czarne róże, a Pola, trenerka hipoterapii, zaczyna się za bardzo spoufalać z Maurycym… Pozbawiona skrupułów Karioka również nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.