Jadzia ma dziesięć lat, głowę pełną pomysłów, zupełnie szaloną rodzinkę i mały sekret, który nie daje jej spokoju... Na szczęście zbliżają się wakacje i wyjazd do babci. Na nieszczęście – Jadzia nie za bardzo przykładała się do nauki i dostała wakacyjne zadanie domowe: musi napisać wypracowanie o swojej rodzinie. A przecież nie to chce się robić na wakacjach u babci, prawda? Zwłaszcza gdy tą babcią jest Baba Jaga, a w jej otoczeniu zawsze dzieją się rzeczy niezwykłe…


Jestem Jadzia i mam dziesięć lat. Nie znacie mnie, ale na pewno

słyszeliście o mojej babce. Ludzie mówią na nią Baba Jaga, choć ja

zupełnie nie rozumiem dlaczego. Jest przecież tylko moją babcią. (…) W

szkole zadali nam na wakacje pracę domową. To znaczy nie wszystkim.

Tylko tym, którzy niezbyt się przykładali do nauki. (…) Mamy napisać

pracę o swojej rodzinie. Strasznie mi się nie chce. (…) No więc

obiecałam, że będę systematyczna, i mama się zgodziła – i już jutro jadę

do mojej kochanej Baby Jagi.