Skąd mogą się brać spadające z nieba smakołyki? Czy to może mieć coś wspólnego z dusznym powietrzem albo z Gawronem, który próbował ukraść kotom śledzia? A może to olbrzymia trąba powietrzna rozdaje te smaczki? Dowiedzcie się tego z kolejnej części książki „Kłopoty? Są koty!”

Ta historia ma niezłego pazura! Brawurowe wykonanie trójki wspaniałych lektorów: Miriam Aleksandrowicz, Jan Marczewski, Aleksander Orsztynowicz-Czyż – krzyczą, miałczą i drapią mikrofon niczym prawdziwe koty! Ta historia to rewelacyjna zabawa dla całej rodziny!