Seniorka rodu, Katarzyna Kalinowska, w ciężkiej chorobie i po przyjęciu ostatniego namaszczenia, wymogła na Ignasiu przysięgę, że nie weźmie za żonę dziewczyny ze wsi, ale poszuka jej wśród szlacheckich panien. Kilka dni później Katarzyna wyzdrowiała, a Ignacy został z niewygodną obietnicą - oznaczało to, że musi zapomnieć o związku z Sabiną, siostrą swojej macochy. Nie jest szczęśliwy z takiego obrotu spraw, zwłaszcza, że szlachecki konwenans mocno mu ciąży i ciągnie go do chłopskiego życia. Tymczasem dookoła trwa mobilizacja wojenna i okoliczni mieszkańcy zaciągają się do armii.