Konin w czasach PRL-u. W sobotni wieczór dwudziestoparoletnie bliźniaczki Julka i Majka wychodzą zabawić się do miejscowej dyskoteki. To nie będzie jednak wesoły wieczór - (niewiele) młodsza siostra wyjawia starszej swoją wstydliwą tajemnicę, lecz zamiast wyrozumiałego wsparcia dostaje gorzką reprymendę. Na skutek sprzeczki bliźniaczki wracają do domu osobno. Tymczasem w pobliskim pustostanie człowiek z blizną na czaszce mości materac, na którym zamierza tej nocy położyć jakąś kobietę. Mroczny kryminał, gdzie szaleństwo psychopaty miesza się w rodzinnymi konfliktami i dysfunkcyjnym śledztwem Milicji Obywatelskiej. Dla czytelników o mocnych nerwach i miłośników kryminałów Ryszarda Ćwirleja.