Jest to książka, która kontynuuje wątki rozpoczęte w wydanym w roku 2004 dzienniku „Mój świat jest kobietą”. Rozgrywa się w roku jego wydania, dlatego ten motyw jest tutaj najważniejszy. Autorka pisze o tym, jak przebiegały przygotowania do wydania książki, jakie były reakcje na nią, jak wyglądała promocja i wreszcie jak ona sama odnajdywała się jako autorka. Sporo tutaj fikcji pomieszanej z prawdą, dużo opisów fantazji i snów, ucieczki od rzeczywistości. Dziennik pokazuje zagubienie autorki w nowej sytuacji, próby radzenia sobie z obrazem samej siebie pokazanej na łamach książki i pragnieniami, które odkrywała. Podobnie jak pierwsza część, jest to ciekawy dokument tamtych czasów, pokazujący sytuację osób homoseksualnych w naszym kraju, nietolerancję, podziały w środowisku.