„Amazonia w weekend” to nie książka przyrodnicza ani przewodnik. Amazonia to nawiązanie do gąszczu dziczy, jaka nas otacza, gdzie człowiek jest najniebezpieczniejszym stworzeniem ze swoimi emocjami, charakterem, zwyczajami i wygodnym życiem. Tak sobie Autor zatytułował zbiór humoresek, wyśmiewających różne zdarzenia sytuacyjne z historii nie tylko politycznej zaszłej i obecnej. Nawet, jeśli ktoś dotrze do historii pt. „Zabójca cebuli” lub „Ucieczka z wolnej Europy”, to też dotyczy to teraźniejszości, mimo że tło zdarzeń wydawałoby się osadzone w jakiejś nieokreślonej przyszłości. To są przestrogi przed tym, do czego możemy dojść, jeśli... Historie Pana Jareckiego mają celną pointę, trafiają w sedno historii, wyłapując i wyjaskrawiając głupotę ludzką, dziwne zdarzenia w sposób bardzo groteskowy. Czasem się śmiejemy, a czasem historia wymusza na nas refleksję nad tekstem podczas czytania, wyobrażając lub przypominając sobie czasy, o których pisze autor. W życiu dobrze jest się nie tylko uczyć, ale i bawić lub wręcz uczyć poprzez zabawę i śmiech. W końcu życie samo w sobie jest zbyt poważne, żeby nie zauważać krotochwili dnia powszedniego, żeby nie wyśmiać tego, co należy wyśmiać — w naszym mniemaniu uchodzącym za śmiesznotę czy wręcz bzdurę.

 

Jacek Jarecki (1963) — mieszkaniec Goliny, niewielkiego miasteczka koło Konina. Do obecnego swojego pisarstwa wrócił po dwudziestu latach przerwy. Wcześniej pisał komentarze do wydarzeń politycznych. Potem doszedł do wniosku, że lepiej postrzegane są takie komentarze w wersji humoresek z tym humorem na odpowiednim poziomie. Nie trzeba być wybitnie spostrzegawczym by dostrzec, że nasza współczesna literatura cierpi dotkliwie z powodu braku tekstów pozornie ulotnych, tekstów nie podlanych ciężkimi egzystencjalnymi sosami. Pisał też wiersze, drukowane pojedynczo w różnych gazetach. Ma na swoim koncie również tomik, który sam autor określił jako taki „podziemny”, bo z drutem kolczastym na okładce.

Pisanie to rodzinne hobby. Autorowi udało się spotkać na swojej drodze życiowej wspaniałą żonę, która również trudni się pisarstwem. Ma trójkę dzieci. Jest też młodym dziadkiem.