Takiej książki o Afryce jeszcze nie czytaliście. Nie znajdziecie w niej standardowego zestawu „prawdziwie afrykańskich tematów” podanych gładko przez nieustraszonego reportera. To specjalna mieszanka gatunków: wspomnień, reportażu i sagi rodzinnej napisana przez Kenijczyka, który krok po kroku odsłania przed nami swój świat. W tej porywającej, gęstej opowieści losy autora i jego rodziny splatają się z losami całego regionu - Kenii, Ugandy, Rwandy i RPA. Afryka widziana oczami Wainainy to niezwykły tygiel różnorodnych kultur i języków, kontynent pełen paradoksów i wewnętrznych sprzeczności, w którym polityka ma kolosalny wpływ na życie pojedynczych ludzi i rodzin. Wraz z autorem poznajemy codzienność mieszkańców Kenii, ale też i RPA wyzwalającej się właśnie z apartheidu, jedziemy z nim do Ugandy, Nigerii, Ghany i Togo. Wainaina ma fantastyczny zmysł obserwacji i geniusz językowy, dzięki którym każde, nawet najdrobniejsze zdarzenie pod jego piórem nabiera jędrności i staje się kluczem do zrozumienia skomplikowanego afrykańskiego świata. Po przeczytaniu tej książki prawdopodobnie inaczej spojrzycie na Afrykę, Afrykanów, a może i na samych siebie.