Brzydki człowiek i inne opowiadania
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 320
Opłacalność: 8.43 zł/100 stron
Najniższa cena z poprzednich 30 dni: 26.97 zł.
Oszczędzasz: 13%
Jedenaście opowiadań Włodzimierza Kowalewskiego – jednego z najciekawszych współczesnych prozaików. Każde z nich ma swoje źródło w przeżyciach, fascynacjach, natrętnych myślach, zasłyszanych historiach.
Bohaterowie jego opowieści są postaciami autentycznymi, to znaczy takimi, które istnieją, istnieli lub mogli istnieć naprawdę. Wytworny koneser sztuki zamknięty w sycylijskiej samotni, chora kobieta nawiązująca romans z rozpaczy, spiker radiowy przekraczający granicę między rozumem a wyobraźnią, oraz inni bohaterowie opowieści – wszyscy oni są przykładem i próbą naszego własnego ścierania się z losem.
Sam autor w ten sposób zachęca do przeczytania swojej książki:
Niech czytelnik wejdzie ze mną tam, gdzie sam chciałem być choć przez chwilę. Do neogotyckiego zameczku Zygmunta Krasińskiego w Opinogórze, do pokoiku pięknej kierowniczki poczty w zapadłej wsi na Wileńszczyźnie, do olsztyńskiego teatru, gdzie wielki Thomas Mann wygłosił odczyt, którego nigdy nie wygłosił. A także na podwórko mojego dzieciństwa przy ulicy Sienkiewicza w Olsztynku na Mazurach oraz do wielu innych domów, ludzkich wnętrz i charakterów.
O bohaterach swoich opowieści mówi:
Cieszyłbym się, gdyby ukłuli, a jeśli nie, to chociaż pogłaskali. O tym są te opowiadania. I jeszcze o tym, o czym mówi się od wieków i będzie się mówić do końca – że świat nieustannie olśniewa, ponosi, przeraża, a ludzie zaskakują.
To właśnie sekrety życia duchowego człowieka tak naprawdę interesują Kowalewskiego, a jedną z najważniejszych tajemnic jest wszak zagadka śmierci. Autor Światła i lęku uprawia tak naprawdę prozę psychologiczną, świetnie osadzoną w realiach czasów, w których przyszło żyć poszczególnym postaciom literackim. Dodatkowy walor tych opowieści stanowi niesamowitość, klimat fantastyki, a miejscami atmosfera grozy. Jest to zapewne świadectwo niewiary autora w możliwość racjonalnego zinterpretowania rzeczywistości. Potrzeba tajemnicy, potrzeba intensywnego życia duchowego to niezbywalne składniki naszego bytowania, zdaje się twierdzić pisarz. - Jarosław Klejnocki
Włodzimierz Kowalewski nie jest reprezentantem żadnej generacji pisarskiej ani też twórcą pokoleniowym – przeciwnie: swojemu pisarstwu nadaje kształt przypowieściowy, stawiając przed nim większe wymagania niż dawanie świadectwa społecznych i politycznych konfliktów, albo wypełnianie zadań biograficznych. - Paweł Dudziak
Włodzimierz Kowalewski (ur. 1956) – jeden z najciekawszych współczesnych polskich prozaików. Krytyk literacki, felietonista radiowy i nauczyciel. Opublikował m.in. dwa zbiory wierszy, kilka zbiorów opowiadań. Za powieść Bóg zapłacz! i zbiory opowiadań Powrót do Breitenheide oraz Światło i lęk był nominowany do Nagrody Literackiej NIKE. Został uhonorowany Nagrodą Literacką im. Samuela Bogumiła Lindego, Nagrodą Prezydenta Miasta Olsztyn, a za powieść Excentrycy Literacką Nagrodą Warmii i Mazur. Tę ostatnią pod tytułem Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy na wielki ekran przeniósł Janusz Majewski