Sen w obozie Auschwitz był wypadkową dramatycznego rytmu dnia i nocy. „Noce nie były czasem normalnego odpoczynku. Sen w brudnych, przepoconych za dnia pasiakach był jedynie karykaturą nocnego odpoczynku. W takich warunkach sny były najczęściej albo ucieczką w świat przedwojenny, albo odreagowywaniem dziennych skrajnych napięć i terroru” – napisał we wstępie autor.
„W snach szukano iskry nadziei, przepowiedni losów, rozumianych jako tak bardzo potrzebne prawidła w nieprzewidywalnej codzienności. Doszukiwanie się ukrytych znaczeń snów pozwalało wprowadzać do losów całkowicie zależnych od obozowych esesmanów wątki wymykające się spod woli i kontroli katów. Z tego względu sny były analizowane, interpretowane, rozpowiadane. Uspakajały codzienność, organizując losy więźniów wedle reguł niezależnych od samych sprawców” podkreślił Piotr Cywiński.
Całość podzielono na kilkanaście rozdziałów ze względu na tematykę snów. To m.in. sny sprzed pobytu w Auschwitz, sny o ucieczkach, o jedzeniu, o obozie, o terrorze, o śmierci, majaki gorączkowe, czy sny interpretowane. W książce znajduje się także obozowy słownik interpretacji snów, a także sny powojenne.