Opowieść o życiu, które jest wędrówką. Wędrówką zarówno w sensie dosłownym – na kartach książki podróżujemy bowiem ulicami Warszawy, Paryża czy Senegalu, jak i metaforycznym – życie człowieka to szukanie swojego miejsca w świecie. Przeszłość miesza się w książce z teraźniejszością. Współczesne wydarzenia przeplatają się z kolejami losu przodków, którzy, mimo że żyją już tylko we wspomnieniach, mają niemały wpływ na to, co dzieje się tu i teraz. Przeżycia z dzieciństwa determinują postawy i decyzje przyszłych pokoleń. Ważną rolę odgrywa w książce muzyka, która jest jedyną stałą towarzyszką życia. Stwarza ona świat niezależny i dopełnia poczucie sensu istnienia. W powieści nie brak również przemyśleń na temat kondycji człowieka – najbardziej odpowiedzialnej istoty na świecie. jestem w pudłach… w książkach… zeszytach… notatkach… płytach…zanurzona w przeszłości i sprawach, których sens przychodzi do mnie w zasłużonym czasie, nie za prędko, nie za wolno, tylko właśnie wtedy, kiedy jestem gotowa naprawdę na wszystko… na listy kochających Maika kobiet, przyjaciół i platonicznych (lub nie) kochanków Hani, na zdjęcia z innej epoki, w której żyli moi przodkowie, tak samo kochając, chorując, spacerując po parkach wiosną, umierając tak, na pewno z upływem lat czuję się coraz lepiej czy istotą powrotu do domu nie jest ten jakiś wewnętrzny stan?...