„Nie zabijaj wszystkiego…” to powieść, która rozsadza umysł i łamie serca. Fabułę utkało życie, a inspiracją stały się historie wyrwane ze współczesnej rzeczywistości. Powieść jest splotem ekscytujących zdarzeń i zjawisk, zarówno tragicznych, jak i groteskowych. Ilustruje moc i grozę rodzicielstwa. Dla wielu wrażliwców, szczególnie kobiet, może być hipnotyzująca i mroczna. Jeśli chcecie zatrzymać się w biegu codzienności, a może zatrzymać się… żeby nie wpaść w przepaść, żeby nie zrobić tego nieodwracalnego kroku w mrok, a jednak w porę odnaleźć właściwą drogę i uchwycić pomocną dłoń… jeśli chcecie poczuć szybsze bicie serca… przeczytajcie… Książka wzrusza i porusza do głębi.

Jolanta Gasińska – matka, żona, teściowa, pedagog, terapeutka, kobieta z przeszłością i… po przejściach też… Dotknęła życia w tak różnych odcieniach, że mogła malować obrazy, ale tylko słowami, bo od dzieciństwa marzyła o pisaniu powieści, które swoją prostotą, prawdą i emocjonalnością porwą serca czytelników. Pisanie stało się dla niej pasją, źródłem radości i spełnieniem marzenia. Już w pierwszej powieści „Zatrzymać błękit” zaprosiła czytelników na karuzelę przeżyć i emocji.