Znakomita powieść autora międzynarodowego bestselleru Ojciec Eliasz.

Wiedziony bezgraniczną miłością do syna ojciec wędruje na drugi koniec świata…

To współczesna parafraza przypowieści o „Dobrym pasterzu” oraz „Synu marnotrawnym”.

Życie kanadyjskiego księgarza Alexa Grahama, wdowca w średnim wieku, przewraca się do góry nogami, gdy jego syn znika bez śladu. Zaopatrzony w niewielkie fundusze ojciec rozpoczyna długą podróż, podczas której po raz pierwszy w życiu opuszcza swój bezpieczny, uporządkowany świat. Gdy natrafia na znikomy trop, idzie za nim w ślepej desperacji, co krok za krokiem prowadzi go do fascynujących miejsc oraz chwilami – przerażających ludzi i niebezpieczeństw.

Doświadczając niepewności i bólu, straty i tęsknoty, Graham wciągnięty zostaje w konflikty międzynarodowe oraz odwieczną walkę dobra ze złem. Docierając do granic wytrzymałości, powodowanych niewytłumaczalnym cierpieniem, którego jest świadkiem i którego sam doświadcza, odkrywa niespodziewane źródło siły i prze do przodu w nadziei odzyskania syna… i siebie samego.

To najlepsza z powieści Michaela O’Briena. Tworzy on postacie podobnie jak Dickens, bada stosunki ludzkie jak Austen i dysponuje swobodą epicką jak Tołstoj i Dostojewski. Mam nadzieję, że to dzieło znajdzie się na każdej liście najlepszych powieści na świecie.

o. Joseph Fessio, SJ

To wielkie dzieło zarówno pod względem treści, jak i objętości. Całe bogactwo ludzkiej duszy O’Briena uobecnia się w tej książce bardziej niż w jego krótszych utworach: jako ojca, katolika, rusofila, Kanadyjczyka, personalisty, artysty, autora opowiadań, romantyka. Nie ma tu ani jednej nudnej czy zbędnej strony. Skończywszy czytać Opowieść ojca, chce się powtórzyć to, co Tolkien powiedział o Władcy pierścieni: „Powieść ma jedną wadę: jest za krótka”. Tysiąc stron w wydaniu Michaela O’Briena jest jak tysiąc wschodów słońca, któż mógłby narzekać?

Peter Kreeft, Boston College

Wejść w krąg zdarzeń, do których prowadzi czytelników ta książka, znaczy znaleźć się naprawdę w otoczeniu świętości. Tu jest wszystko: napięcie, wzruszenie, ciemność, dobroć, blask, odwaga i radość. George MacDonald, Charles Williams, Chesterton, Lewis i – tak – Dostojewski próbowali przebić się przez granice tej sfery. Uchylona zostaje kotara oddzielająca to, co zwyczajne od tego, co metafizyczne. Moim zdaniem osiągnięcie Mchaela O’Briena w tym względzie jest ogromne.

Thomas Howard

Michael O’Brien, ikonograf, malarz i pisarz jest popularnym autorem wielu bestsellerowych powieści, takich jak Ojciec Eliasz, Zaćmienie słońca,Dom Sophii, Teofil oraz Wyspa Świata. Mieszka w Kanadzie z żoną Sheilą i rodziną.