Kosmiczna dawka wiedzy podana z takim humorem,

że czytałem z bananem na twarzy.

ŁUKASZ WIERZBICKI, autor książki „Wokół świata na wariata"

 

 Cześć, mam na imię Oliver i skończyłem 11 lat.

Niedługo rozpoczynam naukę w gimnazjum.

W mojej klasie jest dużo uzdolnionych osób. Weźmy na przykład takiego Christophera – potrafi ułożyć kostkę Rubika w 12,7 sekundy, albo Zoe – utalentowaną piłkarkę, która trafia z połowy boiska w sam środek bramki. Ja postanowiłem, że zostanę astrofizykiem i wszyscy będą do mnie mówić „doktorze Oliverze”.

Doktor Howard opowiedział mi wiele niesamowitych historii o wybuchających gwiazdach i czarnych dziurach pochłaniających dosłownie wszystko. Pozwólcie więc, że wyjaśnię wam, czego już się nauczyłem, na przykład jak przelatują przez nas cząsteczki duchy i dlaczego Merkury jest podobny do klopsików ze szkolnej stołówki.

 

Doktor Howard powiedział, że w czarnych dziurach najfajniejsze jest właśnie to, że nie wiemy, co się w nich kryje. Za to kiedy poznamy ich tajemnicę, być może wreszcie odkryjemy, jak naprawdę działa wszechświat.

 

Niektórzy uczeni podejrzewają, że w czarnych dziurach mogą być INNE WSZECHŚWIATY. Każda czarna dziura może mieć własny wszechświat z galaktykami, gwiazdami albo nawet ludźmi. A w ogóle to NASZ wszechświat może się znajdować w czarnej dziurze istniejącej w jakimś INNYM wszechświecie. I gdzieś tam dzieciaki takie jak wy mogą patrzeć na tę czarną dziurę i zastanawiać się, czy MY w niej jesteśmy!

Czasami coś wydaje się wielkie i straszne, ale gdy lepiej to poznamy, w końcu budzi naszą ciekawość. Oby tak właśnie było z gimnazjum.

 


Żałuję, że nie miałem tej książki, gdy byłem w wieku Olivera.

SEAN CARROLL

fizyk teoretyczny, autor książek

 

Fenomenalna książka o kosmosie – z nutą humoru. Z pewnością zaintryguje dzieci do zgłębiania wiedzy o wszechświecie, a może nawet zachęci niejedno do zostania naukowcem. Na dokładkę świetne wrażenie robi to, jak jasno autor tłumaczy wszystkie zagadnienia.

ALICJA PŁASKONOS

@wystrzalowa_biblioteczka

 

Oliver ma 11 lat i ambitny pomysł na siebie: chce zostać astrofizykiem. Przy pomocy zaprzyjaźnionego naukowca – doktora Howarda – zgłębia wiedzę i tworzy przezabawną książkę, w której przeplata fakty porównaniami do klopsików i puszczania bąków… Książka o fizyce może być napisana błyskotliwie i ciekawie, właśnie masz w ręku na to dowód!

ANNA NIETRESTA

@juzczytam