Wielebny Clay Dawson miał w życiu sporo szczęścia, a potem co najmniej tyle samo pecha. Najpierw został podniesiony z martwych, w zamian za co bez reszty oddał się głoszeniu Dobrej Nowiny. Lecz po drodze coś poszło niezupełnie tak, jak sobie wyobrażał, gdy po ciężkim wypadku i stanowiącej jego konsekwencję wizycie w Niebie wrócił do życia. Zaledwie kilka lat później przemierza kraj jako religijny naciągacz u boku kobiety bynajmniej niebędącej tą, która na niego czekała, gdy wtedy wracał do domu.