Proza Knausgårda to nic innego jak proza życia ujęta, dzięki literackiemu kunsztowi, w ramy monumentalnej serii powieści autobiograficznych, które zyskały sobie ogromną popularność wśród czytelników na całym świecie.

Moja walka. Powieść 5 to przedostatnia część tego cyklu. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych tomów wiwisekcja i literacki talent Knausgårda pozwalają nam odnaleźć w jego historii nas samych. Czy w tym właśnie tkwi klucz do międzynarodowego sukcesu jego twórczości? Kolejna część powieści to dobry pretekst, by po raz kolejny spróbować znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Dziewiętnastoletni Karl Ove Knausgård walczy o swoje marzenia. Właśnie przeprowadza się do Bergen, by całkowicie poświęcić się pisaniu. Jednak – jak to często w życiu bywa – efekty pracy nie spełniają oczekiwań, a wzmożone starania prowadzą jedynie do pisarskiej blokady. Na domiar złego rówieśnicy aspirującego pisarza, jeden po drugim, publikują własne debiuty, podczas gdy Karl Ove zaczyna wątpić w to, czy kiedykolwiek uda mu się spełnić swoje marzenie i zostać pisarzem. Jak już wiedzą miliony czytelników na całym świecie, Norweg jednak dopnie swego!

To, że życie napisało już zakończenie tej historii, nie ujmuje powieści czytelniczych emocji. Prawdziwe przyjaźnie, burzliwe romanse i literatura. Powracająca niczym echo śmierć ojca oraz, wkrótce po niej, ukończenie literackiego debiutu.

Moja walka to współczesny fenomen wydawniczy, porównywany do W poszukiwaniu straconego czasu Marcela Prousta.

„Piąty tom zdaje się bardziej introwertyczny, ale właśnie w takiej formie Knausgård zawsze był najlepszy. Życie wewnętrzne jest dla niego inspiracją. To ono nadaje impetu jego zdaniom”. The Washington Post