28 grudnia 1970 roku katolicki biskup Felix Maria Davídek wyświęcił Ludmilę Javorovą na księdza. To nie była jego pierwsza kontrowersyjna decyzja – wcześniej kapłanami uczynił kilku żonatych mężczyzn. 

Kościół w Czechosłowacji już w latach 50. został przez komunistyczne władze zmuszony do działania w podziemiu. Zostały zlikwidowane zakony, zabroniono kształcenia nowych księży, proboszczowie zostali podporządkowani partyjnym sekretarzom. Biskup Davidek bał się o przyszłość czeskiego Kościoła, spodziewał się aresztowań kapłanów i nie chciał zostawić wiernych bez mszy świętej. Tak tłumaczył wyświęcenie osób, które najtrudniej było podejrzewać o bycie księdzem, a które w razie pogorszenia się sytuacji miały zastąpić „tradycyjnych” kapłanów.

W 1996 roku, już po upadku komunizmu, Watykan oficjalnie uznał święcenia Ludmily Javorovej i innych wyświęconych wraz z nią kobiet za nieważne. W czeskim Kościele zaczęto patrzeć na nią wyjątkowo niechętnie.

Kim jest kobieta-ksiądz? Czy ma żal do hierarchów Kościoła? A może rozumie ich decyzję? Co sądzi o kapłaństwie kobiet? To pierwsza w Polsce tak szczera opowieść o jedynej znanej z imienia i nazwiska kobiecie, która była księdzem.