Przelewanie myśli na papier stało się nieodzowne w wyemancypowanym świecie. Uzewnętrznianie się w ten sposób daje mi katharsis, które ostatecznie uzależnia permanentnie. W tym tomiku ujawnia się proces, któremu poddaje się ciało i dusza. Z wiekiem bowiem czas ucieka coraz szybciej, w konsekwencji czego życia ubywa coraz więcej. Chętnie odkupię choćby parę sekund, jeśli ktoś niechcący posiada w zapasie. autor Marek Guzowski (ur. 1980) – debiutował tomikiem „nic ciekawego” w 2021 roku. Od lat mieszka w Bydgoszczy. Nie traci ani chwili, żyjąc w ciągłym biegu. Dzięki temu realizuje się na wielu płaszczyznach. W wolnym czasie eksperymentuje w kuchni, czyta książki, biega w plenerze, chodzi do teatru i kolekcjonuje tatuaże. Według niego nigdy nie jest za późno, by realizować kolejne pasje i projekty.