Książka Margolina stanowi niezwykłą relację z życia codziennego w sowieckich łagrach, w których autor, Żyd pochodzący z terenów należących przed wojną do Polski, spędził pięć lat, od 1940 do 1945 roku. Wspomnienia z tego okresu, spisane wkrótce potem, przez wiele lat spotykały się ze swoistym ostracyzmem; najpełniejsza ich wersja została opublikowana po francusku dopiero parę lat temu. Ta wyjątkowa książka z powodu kunsztu pisarskiego i erudycji autora oraz głębi refleksji filozoficznej bywała porównywana do dzieł Sołżenicyna i Herlinga-Grudzińskiego.