W książce tej tragiczne przeżycia świadków, którzy doświadczyli piekła Auschwitz, dotyczą pierwszego kontaktu z obozem zagłady – miejscem, gdzie skazani na Zagładę wysiadali z pociągów po wielodniowej wyczerpującej podróży. To była rampa. Złudne wrażenie przybycia do celu i związanej z nim ulgi, a także wizja odpoczynku i znalezienia schronienia, szybko zmieniały się w przerażenie i bezradność. Tylko zdrowi, młodzi i silni mogli przetrwać. Członkowie ich rodzin – żony z małymi dziećmi, rodzice, dziadkowie – jako niezdolni do pracy – byli wysyłani na śmierć.