Rozpacz i szaleństwo. Czy przywiodą do zbrodni?

Katania, sycylijskie miasto u podnóży Etny. Przykładne małżeństwo z klasy średniej oczekuje na przyjazd młodziutkiej pomocy domowej, Ukrainki. Podczas gdy mąż oddaje się głównie karierze zawodowej, żona, po utracie dziecka, powoli pogrąża się w rozpaczy. Rezygnuje z pracy, ogranicza kontakty z ludźmi i coraz bardziej się zaniedbuje. Ratunkiem dla jej zszarganych nerwów ma być ład i porządek, który zapanuje w domu dzięki pomocy Ludmiły. Dziewczyna bardzo szybko przyzwyczaja się do nowego miejsca, czy jednak rzeczywiście jest tak przywiązana do swoich pracodawców, jak deklaruje? Z domu zaczynają znikać przedmioty, atmosfera gęstnieje. Coraz trudniej odróżnić codzienne życie od fantazmatów i omamów. Wszystkie elementy mają tu do odegrania ważną rolę – pokój dziecka, ukryta lalka, zgubiona biżuteria, trutki na myszy, wijący się bluszcz… Precyzyjne opisy rzeczywistości przenikają się w tej powieści z nierealnym światem, w jakim zanurza się główna bohaterka, a czytelnik staje się cichym obserwatorem coraz bardziej wstrząsających wydarzeń i w napięciu oczekuje na finał.

 

Najprościej byłoby powiedzieć tak: gdyby Roman Polański był kobietą i pisał powieści, mógłby napisać „Nieprzyzwoite”. […] Tutaj nic się nie układa, a trauma z przeszłości nie zostaje przepracowana.

Joanna Ugniewska

 

Jest to fascynująca lektura dzięki językowi, który wykracza poza ramy gatunku noir i wciąga czytelnika w intrygującą grę form i myśli. Jest to pisarstwo malarskie, gdyż opisowy styl autorki rzuca snop światła na istotne detale oraz na przestrzeń, by ożywić obrazy, które się w niej materializują.

„La Repubblica”

Istnieją książki, które porażają czytelnika i długo po odwróceniu ostatniej strony, po zakończeniu lektury nie pozwalają mu zapomnieć o historii i jej bohaterach. Do takich właśnie książek należy debiutancka powieść Elviry Seminary.

„Corriere Naizonale”