Choinka rosła spokojnie w zaciszu zielonego lasu. Była wśród przyjaciół i nigdy niczego jej nie brakowało. A jednak wciąż marzyła tylko o tym, by być wysoka pod samo niebo. Z podziwem patrzyła na starsze drzewa i słuchała ptasich opowieści o choinkach przemierzających świat na łodziach. Gdy w końcu doczekała się upragnionej wycinki i runęła na ziemię, okazało się, że marzenia nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Kiedy jest się małym, strasznie chce się być dużym. A gdy wreszcie jest się dużym, tęskni się za czasem beztroskiego dzieciństwa. Wzruszająca opowieść o przemijaniu. Uczy, że nie warto tracić czasu na wyobrażenia o lepszym życiu.