W tomiku Oczy Karolina Kasprzak-Dietrich ubrała swoje myśli i refleksje w poezję. Pisze o sprawach, o których większości poetów milczy. Każdy wiersz zawiera przesłanie na temat narodzin, życia, skomplikowanych relacji, trudnych spraw, czynów, chęci, pokus, a nawet upokorzenia, czy myśli samobójczych.

Pisze o przemijalności, oddaje hołd życiu na wsi, wspomina nieszczęśliwą miłość, ale też wyraża wdzięczność i zrozumienie dla każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji, którą napotkała w życiu.

W ostatnich wierszach w tomiku żegna się z poezją, uważając, że jest niezrozumiała, podkreśla, że już do niej nie wróci i niepewnie wita się z prozą.

 

Wiersze, które poruszyły ziemią tak, że pękło niebo, są jednakowo przesłaniem, jak i ostrzeżeniem przed złym czasem.