Pan Kapturkiewicz jest prostym pracownikiem technicznym w teatrze. Choć jako dekorator nie ma wpływu na program, marzy mu się, by wystawić "Burzę" Szekspira. Na kwitach za pracę zaczyna podpisywać się jako Prospero, na zapleczu śni o tym, jak konstruuje na potrzeby spektaklu wiarygodny, wzburzony ocean. Tymczasem teatr usiłuje na siebie zarobić i nieustannie wystawia sztukę "Walentyna, czyli pantofel bez pary".